Czemu akurat Toruń, a nie Poznań na pierwszy wpis i opracowanie? Bo ja tutaj rządzę – tak po prostu. A tak po prawdzie, moi przyjaciele, którzy zapewne przeczytają ten wpis, ukochali sobie bardzo to miasto – i po rozłące z tym miejscem chciałem im te cierpienia wygładzić… i sprezentować w nowym domu, już w Poznaniu. Ale nie byle jaki toruń, a właśnie Toruń. Serdeczna Klaudio, drogi Mateuszu, teraz będzie nudniej. Wybaczcie.
Rycinę, a w zasadzie miedzioryt miasta, stworzył w 1641 roku Matthäus Merian Starszy. Choć to co widzicie, zostało opublikowane 7 lat po jego śmierci. Plan miasta opracował w wymiarach 37 x 51 cm. Autor pozostawił po sobie bogatą kolekcję planów miejskich, panoram, rysunków a także, już w mniejszej ilości, przedstawień flory. Wraz z pisarzem Martinem Zeilerem stworzył 38-tomowe dzieło Topographia Germaniae, które okrasił swoim talentem rytowniczym. Możemy tam odnaleźć mapę Śląska, plan miasta Opola i inne. Nie ograniczył się tylko do Śląska. W innych dziełach stworzył mapę Królestwa Polskiego i Księstwa Śląskiego, panoramę Szczecina i Krakowa (musicie to zobaczyć – zwróćcie uwagę na to jak pada cień z chmury na drzewa oraz domostwa, które znajdują się w dolnej partii obrazu, majstersztyk) i omawiany Toruń.
Mimo braku herbu w tarczy Torunia, wybrałem akurat to przedstawienie miasta spośród kilku istniejących z XVII wieku. Przykuła moją uwagę czytelna legenda, co jest rzadkością, bo zwykle te XVII-wieczne przedstawienia miejskie mają umieszczone je u spodu i są zapisane masą informacji. Choć szczerze wolałbym by autor zdecydował się na jeden język. Bo potrafi żonglować łaciną i niemieckim w jednym opisie obiektu. Inne warianty planu miejskiego były bardziej niedbałe, ale też barwione. Przez co trudniej było mi wychwycić szczegóły, a także możliwości odświeżające tegoż dzieła byłyby żmudniejsze, a nawet ograniczone.
Przedstawienie Torunia jako miasta jest dość niezwykłe i niespotykane na tle innych polskich lokacji. Te dosłownie bledną przy dokładności i szczegółach, które autor utrwalił. Ale nie tylko Merian. Bo to szczęście jest tym, co wyróżnia Toruń spośród innych polskich miast. Miast które skonały w gruzach II wojny światowej. Gdy włodarze miasta na 1000-lecie państwa polskiego oraz 500-lecie samego Torunia odświeżali i odnawiali kamienice to Warszawę skończono odbudowywać. Choć odbudowa zamku królewskiego to kolejne dekady. Toruń z pożogi wojennej uratowali de facto sami Niemcy, którzy w nocy z 30 na 31 stycznia 1945 roku, przebili się z otoczonego miasta przez wojska radzieckie, w kierunku północnym. Tym samym prawie nietknięty Toruń ostał się z uposażeniem historycznego centrum w stylu prawie niezmienionym.
Dlatego też ten plan, który widzicie drodzy czytelnicy, można nałożyć na dzisiejszą starówkę i poza kilkoma zmianami cieszyć się niezmienionym rozkładem ulic, usytuowaniem świątyń, budynków włodarzy miejskich czy też ruin zamku krzyżackiego. Przechodząc do dzieła. Nazwa Toruń jest powtórzona dwa razy – łaciną oraz w języku niemieckim o gotyckiej czcionce.
Zachęcam do zajrzenia do oryginalnego dzieła.
A Templum S. Iohannis – Świątynia św. Jana, dzisiaj Bazylika katedralna św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty
B Tempel S. Mariae Gymnasiú – Świątynia Najświętszej Dziewicy i Gimznazujm, dzisiaj Kościół Rzymskokatolicki pw. Wniebowzięcia NMP i bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego
C T.S. Iacobi – Świątynia św. Jakuba, dzisiaj Kościół Świętych Apostołów Jakuba i Filipa
D Monastersteriú Fr/anciscanorú – Klasztor Franciszkanów, a tak naprawdę Klasztor Dominikanów, tutaj wkradł się błąd autorowi. Znany jako Dominikański kościół św. Mikołaja – ostały się jedynie fundamenty. Więcej informacji tutaj.
E Monast. S. Spiritus – Klasztor św. Ducha, również nieistniejąca świątynia.
F T.S. Laurenty – Świątynia św. Wawrzyńca, nieistniejący.
G Domus Senatorú Veteris Vrbis – budynek rady Starego Miasta, czyli Ratusz Staromiejski.
H Domg Senator. Ciuitatis Nouae – Ratusz Nowomiejski, przemianowany i przebudowany na ewangelicki zbór św. Trójcy, obecnie siedziba fundacji kulturalnej Tumult.
I Mons arcis vastatae – góra odpadów w twierdzy, bo tym były zgliszcza zamku krzyżackiego w XVII wieku lokalna społeczność uczyniła z niego wysypisko śmieci.
K Locus Molendinorum – lokalne młyny, dziś w ich miejscu ciągną się mury i zabudowa forteczna.
L Porta S Carceris – brama więzienna lub też Brama Paulińska, oddzielała Stare Miasto od Nowego Miasta, nieistniejąca.
M Porta S. Catharina – Brama św. Katarzyny, nieistniejąca.
N Porta Clumensis – Brama Najwyższa znana jako Brama Chełmińska, nieistniejąca.
O Domus Oeconomica – tutaj nie jestem pewien co to może być. Żaden charakterystyczny budynek nie znajduje się w sąsiedztwie tego oznaczenia, co może po prostu oznaczać gospodę. Prosiłbym jednak lokalnych historyków o korektę w tej sprawie.
P Alt Tornisch thor – Brama Starotoruńska, nieistniejąca.
Q Holtz thor – Brama drzewna zwana także Bramą św. Jakuba, nieistniejąca.
R Begrabnuß – cmentarz. Niestety nie znalazłem informacji o dokładnej lokalizacji, ani żadnej wzmiankio istnieniu tegoż. Według miedziorytu powinien znajdować się w rejonie parkingu przy dworcu PKP.
S Sigeler thor – Brama Żeglarska
T Schloß port – Brama Zamkowa znana jako Brama Mennicza. Z tego co się dowiedziałem lokalni historycy bramą zamkową nazywają bramę przedzamcz. Pozostałości po tej bramie są w domku przy ulicy Wola Zamkowa 1.
V Alt Schloß – Stary Zamek, ruiny zamku krzyżackiego
Hej, hej kolego. Przecież napisałeś, że większość zabytków istnieje do dziś, a tutaj na 20 wyszczególnionych przez Meriana, 11 obiektów już nie istnieje. I to również jest prawda. Większość zabytków, które miasto utraciło już bezpowrotnie zawdzięcza swoim włodarzom na przestrzeni stuleci, czy to przez Polaków, okupantów szwedzkich czy też pruskich. Można tutaj zaobserwować tendencję ogólnoeuropejską. By miasto stale się rozrastało decydowano się wyburzać większość murów, bram, baszt oraz osuszano fosy. Rozbudowując twierdze Toruń od XVII do XIX wieku swojego kresu dokonały kościół św. Wawrzyńca, kościół św. Ducha, na którego miejscu powstał szaniec, a kościół św. Mikołaja zburzono i na jego miejscu postawiono magazyny wojskowe i piekarnię.
Lokacje na mapie, których nie znajdziemy w legendzie to między innymi New Port czyli tzw. Brama Prawa. Również nieistniejąca bo rozebrana w XIX wieku. Pons. – most zbudowany z drewna, rozebrany pod koniec XIX wieku. Dziś w miejscu mostu znajduje się taras z widokiem na Wisłę. W prawym górnym rogu znajdują się Salpeter gruben czyli doły solne. Były to królewskie magazyny soli, które przemianowano na warzelnię soli (żupa solna), obecnie znajdują się tam osiedla mieszkalne. Nieco wyżej mamy opis Das Hoche Landt (wyżyny).
I to wszystko o czym mówi nam miedzioryt. A co nie zostało wyszczególnione, a istnieje do dziś? Na miedziorycie dość wyraźna jest fortyfikacja warowna zamku krzyżackiego tzw. gdańsko. Wieża ta pełniła onegdaj funkcje sanitarne i obronne, a kolejnych wiekach służyła za prochownie. Gdańsko, pokazane dość wyraźnie, było wyższe niż dziś.
Kolejnym przykładem nieoznaczonym jest dwór Artusa należący do bractwa św. Jerzego. Jest to na tym planie miejskim jedyna kamienica, którą łatwo zidentyfikować po charakterystycznych wieżyczkach na skraju fasady. Oryginalny dwór Artusa z XIV wieku został rozebrany na początku XIX wieku i też w tym samym stuleciu go odbudowano w uboższej formie. Charakterystyczne wieżyczki jednak pozostały. Zauważyć można jeszcze jedną rezydencję. Dwór bractwa św. Jerzego, który wzniesiono w XV wieku po zburzeniu zamku krzyżackiego i też z jego surowców powstał.
System fortyfikacji twierdzy Toruń z XVII wieku nie został szerzej opisany przez autora. Było to zbędne, bo przy danym kościele osoba która pierwszy raz spojrzała na Toruń mogła się zastawiać do końca świata pod jakim wezwaniem jest ta świątynia. O tyle każdy wiedział czym umocnienia są. Ale dlaczego o tym wspominam? Do naszych czasów ostało się kilka fragmentów imponujących obwarowań z lat 1629-1634, choć większość już i tak przekształconych przez nowoczesne ceglane fortyfikacje pruskie z XIX wieku. Miedzioryt powstał dekadę później, a wały obronne właśnie z tych lat były usypane z ziemi.
Po prawej stronie na samym dole dzieła mamy bastion zwany Menniczym, zaraz nieopodal ruin zamku krzyżackiego. Na przestrzeni lat był rozbudowywany i jego finalna forma XIX-wiecznego bastionu możemy podziwiać po dziś dzień. Inną pozostałością jest, a w zasadzie również było, gdyż i ta część fortyfikacji została przebudowana, lewy węgieł bastionu Odcinkowego – w tym roku (2020 A.D.*) będzie tam otwarte Muzeum Twierdzy Toruń.
Nad oczyszczaniem miedziorytu spędziłem dobre cztery miesiące. Zgięcia skorygowałem i to tyle jeżeli chodzi o trudności techniczne. Jedyną moją realną ingerencją było wyprostowanie lewej strony ramki. Jeżeli bym tego nie zrobił krzywa linia, którą poprowadził autor, byłaby rażąco zauważalna tym bardziej, że rekonstrukcja tego dzieła miała trafić w ramkę i wisieć na ścianie. I to tyle ode mnie. Powyżej gif ukazujący pracę przed i po. Jeżeli ktoś jest zainteresowany proszę pisać.
Na przełomie kwietnia i maja 2020 roku, wracając z Mazur, nie mogłem sobie nie pozwolić by nie zahaczyć o to miasto. Był to mój pierwszy raz w Toruniu. Jakież zdziwienie się rysowało na twarzy mojej żony, gdy bez Google Maps oprowadziłem ją po całej starówce toruńskiej. Kilka miesięcy pracy wystaryczło by poznać stare miasto na wylot.
*Z wiadomych powodów otwarcie nastąpiło dopiero w lutym 2021 roku.
Bibliografia:
Czapla J. (2016) [Między autorem a drukarzem. Dobór ilustracji w Historia naturalis Jana Jonstona], „Zeszyty Naukowe Towarzystwa Doktorantów UJ” , s. 17-18
polona.pl
bibliotekacyfrowa.pl
zbc.ksiaznica.szczecin.pl
toruntour.pl
turystyka.torun.pl
tumult.pl
wikipedia.en